Dzień 4, pierwszy słoneczny dzień!

Czwarty dzień, a my nie zwalniamy tempa. Poranne treningi zgodnie z obozową rutyną odbyły wszystkie grupy. Dziś trener Jordi pracował z najmłodszymi grupami obozowymi, wywołując tony uśmiechu na twarzach naszych campersów. Oczywiście uśmiech ten nie przeszkadzał w ciężkiej pracy i wszystkie treningi przebiegały wzorcowo. Do tej pory pogoda nas nie rozpieszczała, ale dziś nareszcie mogliśmy z niej skorzystać, co skrzętnie wykorzystaliśmy. Na naszych orlikach w czasie wolnym od treningów obozowicze grając w przeróżne gry i zabawy  spędzili aktywnie czas. Po południu włączyliśmy drugi bieg. Wszystkie grupy mocno już zmęczone, ale zmotywowane postarały się  i po raz kolejny dały z siebie maxa, które trwało 2 minuty 🙂

Wieczorem najstarsze grupy stoczyły mecze w lidze obozowej, a młodsze bawiły się na dyskotece świętując urodziny naszego młodego obozowicza Łukasza Wiśniewskiego 🙂 Kadra Elite Camp’u składa Łukaszowi najlepsze życzenia i oczywiście wielkiej kariery koszykarskiej.

Pomimo olbrzymiego zmęczenia humory dopisują i nadal jesteśmy „głodni” koszykówki. Jutro śpimy dłużej i odpoczywamy, żeby naładować się na nowo 🙂 Basket Rules!

Galeria foto

SONY DSC